wtorek, 3 września 2013

Była partnerka a rdzicielstwo

Problem przed, jakim stają ojcowie po rozstaniu z była partnerką, to kwestia uregulowania kontaktów z matką dzieci, tak aby były one realizowane odpowiedzialnie i z uwzględnieniem słusznie rozumianego interesu dzieci. Wyróżnić możemy co najmniej pięć rodzajów postaw, relacji, jakie ukształtować mogą się pomiędzy byłymi małżonkami:
  1. kumple
  2. współpracownicy
  3. wściekli współpracownicy
  4. zawzięci wrogowie
  5. osobne duety
Niestety tylko dwie pierwsze relacje uznać można za poprawne, pozostałe niosą za sobą różnego rodzaju zagrożenia nie tylko dla dzieci. Kilka słów uwagi na temat każdej z ww. kategorii relacji interpersonalnych. 

Kumple
To ludzie, którzy po rozstaniu, potrafią docenić mimo wszystko swoją wartość, realizują wspólnie w równej mierze obowiązki rodzicielskie mając na względzie interes dzieci. Postawę taką charakteryzuje wspólny szacunek do siebie, daleko idąca elastyczność, nie tylko w sprawach względem dzieci, ale również względem samych siebie. Osoby, które funkcjonują na ww. zasadach będą w stanie wspólnie świętować uroczystości ważne dla dzieci, będą w stanie zaakceptować fakt zawarcia nowych związków przez ich byłego partnera.

Współpracownicy
Osoby korzystające z doradztwa prawników, często innych specjalistów, szukające sojuszników swoich decyzji. Często osoby, które rozstały się w nerwowej atmosferze. Łączy je jednak jedno doceniają rolę rodzicielstwa i szanują siebie na wzajem. Potrafią dokonać podziału pomiędzy rodzicielstwem a kwestiami małżeńskimi. Nie tylko akceptują ale i zabiegają i popierają udział dziecka w życiu drugiego rodzica. Zdarza im się kłócić jednak potrafią ostatecznie wspólnie wypracować porozumienie przy udziale osób trzecich. Tacy rodzice czują się raczej swobodniej, kupując dziecku osobno prezenty, bądź osobno organizując ważne dla niego zdarzenia. Ostatecznie można powiedzieć, że dziecko ma dwa domy i dwie rodziny przy takiej postawie.

Wściekli współpracownicy
To jednostki, ciągle skonfliktowane, wciąż gotowe do ataku, czekające na zwarcie. Brak dojrzałości takich rodziców sprawia, iż dziecko postrzegane jest przedmiotowo. Nieustająca walka sprawia, iż dzieciństwo dziecka staje się poligonem. Rodzice tacy, wciąż wymagają interwencji osób trzecich, celem rozwiązywania kolejnych sytuacji. Z pewnością rodzice tacy nie zabiegają o kontakty dziecka z drugim rodzicem, nie należy liczyć również na możliwość szerszej współpracy pomiędzy nimi. Rodzice Ci postrzegają świat w kategoriach wojennych: wygrana albo przegrana. Dzieci mające kontakt z tego rodzaju postawą będą dorastały w nieustającym poczuciu konieczności zachowania czujności, konieczności obserwowania otoczenia, konieczności mówienia tylko tego co jest "odpowiednie".


Wrogowie
Rodziców takich cechuje bardzo wysoki poziom agresi względem siebie i wzajemna pogarda. Zagrożeniem jest tutaj fakt, iż dziecko szybko uczyć będzie się agresji, jako "normalnego" zachowania. Często dramatyczne interwencje sądu są rozwiązaniem tej patowej sytuacji. 

Osobne duety
Całkowite wycofanie jednego z rodziców z życia dziecka. W takiej relacji dziecko płaci największą cenę za rozwód rodziców. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Autor zastrzega sobie prawo moderacji treści komentarza bez podawania przyczyny, w szczególności jeśli pozostaje on w sprzeczności z przepisami prawa bądź może naruszać zasady współżycia społecznego.