piątek, 13 września 2013

Jak spędzamy czas wolny # 13

Teatrzyk edukacyjny
Niepozorny nosorożec leżący w szufladzie, dawno już zapomniany, wczoraj odżył. Stał się głównym bohaterem pacynkowego przedstawienia pt. "Podróżnicy". Nie był to jednak teatr jednego aktora, albowiem do zabawy ochoczo włączyły się dzieci. Nosorożec opowiadał o ludziach, o tym, jak chcieli zdobywać morza, lądy, oceany, podbijać kosmos. Dzieci usłyszały szereg zagadek, z którymi radziły sobie bardzo dobrze. Fantastyczne było to, że faktycznie postrzegały owego "nosorożca" jako aktora, jako bohatera, który opowiada, ja jako tata nie byłem tutaj kluczowy, pomimo, że "udzieliłem" głosu nosorożcowi. Zabawa zakończyła się pracą domową, dzieciaki mają wymyślić imię dla nosorożca. 

piątek, 6 września 2013

Jak spędzamy czas wolny # 12

Strażak Sam
Prawie każdy mały chłopczyk chciał być strażakiem, policjantem, nieść pomoc i jeździć błyszczącym wozem bojowym. Korzystając z uprzejmości jednostki strażackiej po kilku minutach rozmowy ustaliłem, iż pozwolą mi wejść do garażu z wozami bojowymi aby dzieciaki mogły je zobaczyć, umówiliśmy termin i wyprawa została zrealizowana. Wrażenia niezapomniane. Mieliśmy przewodnika w osobie z-cy komendanta, który dokładnie pokazał nam każdy wóz bojowy, dzieciaki mogły wejść do środka zrobić sobie zdjęcia. Piękne lśniące wozy, zapach smaru i kilometry zwiniętych węży strażackich oto tematy naszych rozmów po wizycie w jednostce.

Jak spędzamy czas wolny # 11

Pokaż dziecku swoje miejsce pracy
Nie jest ważne czy pracujesz w biurze, na budowie, w firmie, instytucji czy w fabryce, dla twojego dziecka twoje miejsce pracy jest bardzo ważne a wręcz najważniejsze - to jego tata zabiera go do swojego miejsca pracy. Takie miejsce to bardzo interesujący kąsek nie tylko dla malucha. Mnie udało się pokazać mojemu synowi, jak wygląda moja praca, co robię, na czym ona polega. Warto jest pozwolić dziecku zrobić coś co robimy w pracy codziennie. Kserokopiarka i fax zrobiły fenomenalne wrażenie na synku. Należy wiele dziecku tłumaczyć i pokazywać. Może nie wszystko zrozumie, ale zapamięta wiele. W zależności od miejsca, jakie oglądacie pamiętaj również o zasadach bezpieczeństwa, które należy zachowywać bezwzględnie. 

Jak spędzamy czas wolny # 10

Poznajemy świat oraz inne kultury
Starając się synowi pokazać, że świat jest piękny oraz że mieszkają na ziemi ludzie o różnym kolorze skóry wymyśliłem dla niego zabawę, która miała służyć rozwijaniu postawy ciekawości, otwartości i tolerancji wobec innych kultur. Zaczęliśmy od tego, że poprosiłem syna aby na podstawie znanych mu bajek opowiedział mi jakie rozpoznaje narodowości ludzi, jako przykład podałem mu mieszkańców Australii, kontynent zna, albowiem pierwszą "poważną" książką, jaką czytaliśmy była pozycja pt. "Tomek w krainie kangurów". Po tym wprowadzeniu syn z łatwością wymieniał innych bohaterów o różnym kolorze skóry. Teraz zaplanowaliśmy, że następnym razem przygotuję dla niego rysunki poszczególnych bohaterów i będziemy się przebierali za nich, najbardziej zaciekawili go Indianie.

czwartek, 5 września 2013

Jak spędzamy czas wolny # 9

Niech to będą normalne dni
Często wielu rodziców popełnia błąd polegający na tym, iż czas spędzany z dziećmi stara się traktować wyłącznie, jako dni "wyjątkowe", pełne atrakcji, różnego rodzaju rozrywek. Pamiętajmy jednak, iż dzieci potrafią i chcą cieszyć się zarówno z rzeczy świątecznych ale i z robienia rzeczy codziennych. Nie tylko więc drogi prezent, czy wycieczka do parku rozrywki mogą być dla dziecka atrakcją samą w sobie. Kierowany tą zasadą wspólnie z moim synem przygotowałem obiad, on rozbijał schabowe oraz obtaczał je w bułce i jajku, następnie wspólnie nakryliśmy do stołu tutaj atrakcją było przygotowanie serwetek z imionami gości, którzy jedli z nami wspólnie obiad, oczywiście wycinaliśmy je z papieru kolorowego i napisy nanosił mój syn. Pamiętajmy o tym, że nie cena prezentu świadczy o jego wartości dla dziecka, czasem po prostu wspólnie spędzony czas z dzieckiem jest tą wartością na jaką ono czeka. Na koniec dnia wyciągnęliśmy z wersalki koc i poduszki i wspólnie odpoczęliśmy po obiedzie.

środa, 4 września 2013

Jak spędzamy czas wolny # 8

Kino domowe
Nie od dziś wiadomo, iż dzieci lubią wcielać się w role ulubionych postaci z bajek. Pewnego popołudnia zdecydowaliśmy, iż nakręcimy film o tytułowym bohaterze jednej z bajek "Strażak Sam". Do tego celu potrzebowaliśmy tylko telefonu z opcją nagrywania video oraz jako wprowadzenia książki opowiadającej o zawodzie strażaka. Po przeczytaniu i obejrzeniu ilustracji w książce zaczęliśmy wymieniać to czym zajmują się strażacy. Następnie padło hasło, że nakręcimy film o strażakach. Pomysł został podchwycony momentalnie przez dzieci, ja stałem się kamerzystą a starszy syn reżyserem, młodszy był stażystą na planie. Zabawa polegała nie tylko na tym, że Strażak Sam realizował poszczególne zadania, ale również jego misją było ich wymyślanie. Raz ratowaliśmy kota na dachu, za drugim razem pomagaliśmy zmienić oponę w aucie itd. To wszystko przy udziale kamery z telefonu i mojej narracji. W taki oto sposób powstały nasze własne odcinki Strażaka Sama, które teraz możemy wspólnie oglądać.   

Jak spędzamy czas wolny # 7

Czterej Pancerni i Pies
Zupełnie przypadkowo syn obejrzał ze mną jeden z odcinków popularnego serialu pt. Czterej Pancerni i Pies, role głównych bohaterów postaci Janka i Gustlika oczywiście sam Rudy 102 wywarły na nim ogromne wrażenie. W zabawie z kocy rozkładanych pomiędzy krzesełkami budowaliśmy bazy i nasze czołgi. W ten sposób zrodził się pomysł, aby wcielić się w rolę bohaterów filmowych. Niezbędnymi stało się zaopatrzenie w rekwizyty i tak zakupiłem czapkę "uszatkę" aby jednak dodać jej powagi uzupełniłem ją o symbol orzełka, efekt jest piorunujący, od tej pory nasze auto zamienia się w czasie moich wizyt w czołg, w którym robimy wspólnie bazę, a wszelkie rekwizyty odgrywają przypisane im przez dzieci role.Przy okazji mam możliwość pokazywania dzieciom, że żołnierze są zdyscyplinowani, słuchają tego co się do nich mówi, potrafią jeść w okopach nie rozlewając zupy. Tak oto za sprawą jednej czapki zrodził się szereg pomysłów na wspólnie spędzany czas z dziećmi.

Jak spędzamy czas wolny # 6

Jedyny taki rower ... Angry Birds
Mój syn rozpoczął swoją przygodę z rowerem. Starając się zachęcić go do wspólnych wycieczek postanowiłem wykonać dla niego jedyny taki, wyjątkowy rower - już nikt takiego nie ma. Od mojej kuzynki z piwnicy wziąłem jej stary różowy dziecinny rowerek, w sklepie zakupiłem dwie puszki lakieru w spray (czarny i bezbarwny) do tego rozpuszczalnik i papier ścierny. Na popularnym serwisie aukcyjnym nabyłem stickery z wizerunkiem popularnych AngryBirdsów, które mój syn uwielbia. Przystąpiłem do prac, oczyściłem cały rower, rozebrałem, odtłuściłem pomalowałem - wyglądał bardzo dobrze. Przyszła chwila na to, aby syn go zobaczył - był zachwycony. Kiedy pokazałem mu, że dodatkowo teraz nakleimy na niego nalepki z wizerunkami AngryBirdsów był zachwycony. Sam je wybierał, którą, gdzie nakleić i sam naklejał. Od tej pory wspólnie jeździmy na wycieczki rowerowe, największa frajdą jest to, że zawsze włącza sobie oświetlenie w rowerze i z chęcią nosi kask na głowie. Oto jak stary zapomniany rower zmienił się w niepowtarzalny bicykl AngryBirds.

wtorek, 3 września 2013

Złote zasady

Były małżonek to partner w interesach
Taka postawa pozwoli na rzeczowe i merytoryczne postrzeganie rzeczywistości, da szansę na ostudzenie emocji i pozwoli na racjonalniejsze działania z uwzględnieniem słusznie rozumianego interesu dziecka. Celem tej spółki niech będzie - prawidłowe wychowanie dziecka.

Punktualność
Bądź punktualny, dzięki temu pokażesz, że szanujesz czas partnera, staraj się informować o okolicznościach mogących stanowić przeszkodę dla kontaktu w określonym terminie, służy to również dziecku, które funkcjonuje w swoim dziennym trybie, staraj się go nie zaburzać.

Brak konfliktów to podstawa
W biznesie unika się konfliktów, tak też postępuje w tej relacji, pamiętaj że była partnerka zna Cię doskonale i wie jak nadepnąć Ci na odcisk, zastanów się czy jest Ci to potrzebne.

Dyskusja 
Warunkiem koniecznym udanego kontraktu biznesowego jest dyskusja, warunkiem udanej dyskusji jest natomiast to, aby przebiegała ona we właściwym czasie, należy unikać oskarżeń, bądź też wypowiedzi, które mogą być tak odbierane, dyskusja musi być spokojna i rzeczowa, trzymajcie się tematu, unikamy przerywania, czasem potrzebę przerwania zastępujmy koniecznością zanotowania wypowiedzi. Pamiętać należy o celu naszej "spółki". Uzyskaj umiejętność wycofywania się, jeśli twoje samopoczucie nie sprzyja rozmowie, lepiej jest się z niej wycofać, dać sobie czas, nie ulegajmy presji. Warto powrócić do dyskusji po tym, jak emocje opadną. Warto jest tworzyć plany rozwiązywania problemów i zapoznawać z nimi drugiego partnera. 

Rodzicielstwo na zawsze
Pomóż dziecku uświadomić sobie, że rodzice jego zostają przy nim.

Walka rodziców
Kuriozalnie dzieci jako wspaniali obserwatorzy mogą w walce rodziców dostrzegać element, dzięki któremu rodzice są ze sobą i mogą dawać w ten sposób powód do takich walk.

Jak spędzamy czas wolny # 5

Sport to zdrowie
Fakt rozbierania starych mebli stał się powodem do działania, z pleców starej szafy wykonałem nakładany blat na stół do dużego pokoju, który pełni rolę stołu do gry w ping-ponga, nie tylko gra sprawia dzieciom radość, ale i sam fakt, iż własnym nakładem sił wykonaliśmy "profesjonalny" stół do gry, przy czym również i oni mieli udział wycierając papierem ściernym pod moim nadzorem brzegi blatu. Obecnie prowadzimy rozgrywki, które przynoszą nam wiele emocji, radości i pozwalają nam na uczenie się nie tylko tego, że w życiu należy dążyć do wygranych, ale z pokorą przyjmować należy porażki. Do wykonania stołu praktycznie nie były potrzebne żadne narzędzia, oprócz tych, które każdy tata posiada w domu (młotek, piłka do cięcia, papier ścierni, wkręty). Dokupić musieliśmy siatkę do gry (koszt 25 zł) oraz dwie paletki (15 zł).

Była partnerka a rdzicielstwo

Problem przed, jakim stają ojcowie po rozstaniu z była partnerką, to kwestia uregulowania kontaktów z matką dzieci, tak aby były one realizowane odpowiedzialnie i z uwzględnieniem słusznie rozumianego interesu dzieci. Wyróżnić możemy co najmniej pięć rodzajów postaw, relacji, jakie ukształtować mogą się pomiędzy byłymi małżonkami:
  1. kumple
  2. współpracownicy
  3. wściekli współpracownicy
  4. zawzięci wrogowie
  5. osobne duety
Niestety tylko dwie pierwsze relacje uznać można za poprawne, pozostałe niosą za sobą różnego rodzaju zagrożenia nie tylko dla dzieci. Kilka słów uwagi na temat każdej z ww. kategorii relacji interpersonalnych. 

Jak spędzamy czas wolny # 4

Skarb malucha
Wykorzystując pasję dziecka do poszukiwania, zdobywania, zwiedzania, postanowiłem wspólnie z synem przygotować własny skarb i zakopać go jako tzw. "kapsułę czasu". W tym celu wybrałem dogodne miejsce (rodzinny ogródek działkowy) przygotowałem syna mówiąc mu o tym, że kapsuła czasu, jaką przygotujemy może zawierać w sobie wszystko to co chcemy (podałem tutaj kilka przykładów). Poinformowałem go, że zakopiemy ją w ziemi razem, zabezpieczymy aby nasze skarby które w niej schowaliśmy nie uległy zniszczeniu, wykonamy wspólnie mapę do skarbu a następnie za kilka lat (później) odkopiemy ją z młodszym synem. Zadaniem dla dziecka było przede wszystkim wymyślenie co chce schować, jako swój skarb a następnie wykonanie mapy do skarbu. Oczywiście młody podróżnik miał też możliwość pomóc tacie przy wykopaniu i zasypaniu kapsuły. Z wiadomych względów nie napiszę co schowane zostało .... bo to tajemnica.

poniedziałek, 2 września 2013

Jak spędzamy czas wolny # 3

Wyprawa na Górę Zborów 
Pomysł zrodził się z chęci pokazania dziecku piękna otaczającej nas przyrody. Wędrówka po lesie, "wspinaczka" na skałki po to aby na ich szczycie wspólnie z tatą zjeść kiełbasę z bułką i popić herbatą to niezapomniane wrażenia, które dziecko zapamiętało. Dla "odważnych" małych zdobywców. polecam wejście do jaskini. Nie chcąc zdradzać ani ograniczać Was w planowaniu wycieczki zachęcam do jej realizacji. Piękne widoki, miła wręcz obozowa atmosfera, posiłek zjedzony na świeżym powietrzu sprawiły, iż mój syn w drodze powrotnej momentalnie usnął w aucie uśmiechnięty i zadowolony. 

Potrzebne rekwizyty:
  • obuwie pełne do wchodzenia na niewielkie skałki,
  • posiłek dla dziecka,
  • picie, 
  • aparat fotograficzny,
  • warto jest przeczytać tablice informacyjne oraz zapoznać się z zasadami zachowania w parku oraz warunkami bezpiecznego zwiedzania. 
Góra zborów - pomysł na spędzanie czasu wolnego z dziećmi

Jak spędzamy czas wolny # 2

Wyprawa "wojskowa"
Kierowany żywym zainteresowaniem mojego syna do serialu "Czterej Pancerni i Pies" zdecydowałem, iż pokarze mu, nie wprowadzając oczywiście w szczegóły wojenne, jak wyglądają bunkry wojskowe. Była to wyprawa połączona z elementami poznawania otaczającej nas przyrody. Towarzystwo starszego kolegi syna sprawiło, iż dzieci aktywnie uczestniczyły w zabawie. Przygotowania warto rozpocząć od lektury poświęconej tematyce okolice Częstochowy Dzieci będą chciały zapewne wcielić się w rolę żołnierzy, do tego potrzebne będą im różnego rodzaju eksponaty, warto pamiętać jest o zasadach bezpieczeństwa (nie strzelamy, nie mierzymy do siebie) w tym celu warto jest zaopatrzyć się w wydrukowaną tarczę, która będzie "celem" bądź posłużyć się wyobraźnią i takowy cel zorganizować dzieciom. Dodatkowo udało nam się trafić na liczne skały wapienne, co było inspiracją do poszukiwań skamielin - zakończonych sukcesem. Dzięki tej wycieczce, nie tylko spędziliśmy czas na świeżym powietrzu, ale również zbliżyliśmy się do przyrody.

niedziela, 1 września 2013

Jak spędzamy czas wolny # 1

Jak spędzamy czas wolny - karmienie kaczek i łabędziWspólne karmienie kaczek i łabędzi.
Uczestnikami zdarzenia są moi dwaj synowie lat 2 i lat 5, planujemy wspólną niedzielę po to aby czas miło spędzić i pokazać dzieciom coś więcej niż plac zabaw. Pogoda nie jest przychylna do długich spacerów więc trzeba się odpowiednio przygotować. Pamiętaj więc drogi tato o odpowiednim stroju, warto nie zapomnieć o kaloszach, weź ze sobą aparat fotograficzny, może koc do przygody aby położyć na mokrą ławkę i koniecznie nie zapomnij o chlebie dla kaczek i łabędzi. Dla dzieci ciepła herbata w termosie i jesteśmy gotowi do wyprawy. Warto jest również kilka chwil uwagi poświęcić na to aby zaplanować, gdzie będziemy karmić zwierzęta (warto jest uprzednio odwiedzić to miejsce) aby mieć pewność, że kaczki tam będą. Można również oddać się uprzednio lekturze, bo dzieci lubią wiedzieć więcej, dlatego zapraszam do lektury o łabędziach oraz o kaczkach Wyprawa przebiegła fantastycznie, dzieci były zaskoczone zachowaniem stadnym kaczek, które wychodziły z wody aby zjeść chleb, dodatkową atrakcją były syczące łabędzie i tata który karmił je z ręki, wrażenia na cały dzień a pobyt tak na prawdę zajął nam dwie godziny. Warto jest poruszyć z dziećmi temat związany np. z ochroną środowiska, ochroną zwierząt.

Potrzebne rekwizyty:
  • ciepłe ubranie dla dzieci
  • herbata ciepła dla dzieci,
  • obuwie na zmianę, bądź kalosze,
  • chleb dla zwierząt,
  • koc,
  • aparat fotograficzny.